×
test environment
I Tak Warto Żyć Raz dwa trzy
Tekst piosenki
-
4 ulubione
nikt nikogo nie broni
nikogo nie karze
wszystko można zastąpić
czego nie można powtarzać
powietrz które nas dzieli
płytkiego oddechu nadziei
lęku przed sobą i jeszcze
siebie samego i wreszcie
całej serii pomyłek
jeśli jesteś kim dotąd nie byłeś
teraz nie musisz tłumaczyć
czego nie myślisz można zobaczyć
i tak warto żyć
nikt nikogo nie karze
nikogo nie broni
zanim cokolwiek się zdarzy
wszystko można zapomnieć
wolność co niepokoi
podstęp którego nikt się nie boi
wiarę która przenika
miłość której każdy dotyka
całej serii pomyłek
jeśli jesteś kim dotąd nie byłeś
teraz nie musisz tłumaczyć
czego nie myślisz można zobaczyć
i tak warto żyć
nikt nikogo broni
nikogo nie karze
wszystko można zastąpić
czego nie można powtarzać
powietrza które nas dzieli
płytkiego oddechu braku nadziei
wiary w siebie i jeszcze
siebie samego i jeszcze
całą serię pomyłek
jeśli jesteś kim dotąd nie byłeś
teraz możesz zobaczyć
a to co myślisz niewiele znaczy
i tak warto żyć
nikogo nie karze
wszystko można zastąpić
czego nie można powtarzać
powietrz które nas dzieli
płytkiego oddechu nadziei
lęku przed sobą i jeszcze
siebie samego i wreszcie
całej serii pomyłek
jeśli jesteś kim dotąd nie byłeś
teraz nie musisz tłumaczyć
czego nie myślisz można zobaczyć
i tak warto żyć
nikt nikogo nie karze
nikogo nie broni
zanim cokolwiek się zdarzy
wszystko można zapomnieć
wolność co niepokoi
podstęp którego nikt się nie boi
wiarę która przenika
miłość której każdy dotyka
całej serii pomyłek
jeśli jesteś kim dotąd nie byłeś
teraz nie musisz tłumaczyć
czego nie myślisz można zobaczyć
i tak warto żyć
nikt nikogo broni
nikogo nie karze
wszystko można zastąpić
czego nie można powtarzać
powietrza które nas dzieli
płytkiego oddechu braku nadziei
wiary w siebie i jeszcze
siebie samego i jeszcze
całą serię pomyłek
jeśli jesteś kim dotąd nie byłeś
teraz możesz zobaczyć
a to co myślisz niewiele znaczy
i tak warto żyć
Późna noc zapada wcześnie pora wstać
jakaś mucha zabzyczała nie chce dać mi spać
chodzi mi po głowie i łaskocze w skroń
zaraz ją załatwię tylko znajde broń.
Krótki strach przed muchą, poleciała, jest
słysze znów bzyczenie, klei się jak pies.
Biega znów po nodze krwawa męka ma
za co te cierpienia, za co kwestia ta.
Muchę złap, złap za ogon muche
muche złap, załatw te spryciuche.
Próbuje ugłaskać by oswoić ją,
ale takie muchy to z tresury drwią
nawiązuje dialog i mówie:
"Much ma, no powiedz do choler za męka ta.
Muchę złap, złap za ogon muche
Muchę złap, załatw te spryciuche (ja, ja,ja,ja,ja,ja,ja.)/x2
Muchę złap, złap za ogon muche
Muchę złap, załatw te spryciuche /x3
Późna noc zapada wcześnie pora wstać
jakaś mucha zabzyczała nie chce dać mi spać
chodzi mi po głowie i łaskocze w skroń
zaraz ją załatwię tylko znajde broń.
Krótki strach przed muchą, poleciała, jest
słysze znów bzyczenie, klei się jak pies.
Biega znów po nodze krwawa męka ma
za co te cierpienia, za co kwestia ta.
Muchę złap, złap za ogon muche
muche złap, załatw te spryciuche.
Próbuje ugłaskać by oswoić ją,
ale takie muchy to z tresury drwią
nawiązuje dialog i mówie:
"Much ma, no powiedz do choler za męka ta.
Muchę złap, złap za ogon muche
Muchę złap, załatw te spryciuche (ja, ja,ja,ja,ja,ja,ja.)/x2
Muchę złap, złap za ogon muche
Muchę złap, załatw te spryciuche /x3