To co nam było Red Lips

To co nam było

Co nam się zdarzyło



Napisać list

I szybko z domu wyjść

Nie potrafiłam spać

O tak

Na pozór zły

A tak potrzebny mi

Pękały serca nam

(zostań)

Napięty ból

Przed nami stawiał mur

Odbierał resztki sił

(mów mi)

Czy tylko ja

Walczyć o to mam

Czy pomożesz mi?



To co nam było

Co nam się zdarzyło

Do ułożenia w głowie mam

To nic nie znaczyło

To nie była miłość (o-o-o-o)

A wciąż mam nadzieję

Nowy plan

x2



Tak dużo spraw

Łączyło kiedyś nas

Myślałam to ma sens

Już wiem

Że kiedy ja

Stawiałam domy z kart

Nie miałeś do nich wejść

(O nie)

Ostatni raz

Pocałuj tylko mnie

Ja schowam moje łzy

(Bo wiem)

Że tylko jak

Odwrócę nagle twarz

Nie zatrzymam ich



To co nam było

Co nam się zdarzyło

Do ułożenia w głowie mam

To nic nie znaczyło

To nie była miłość

A wciąż mam nadzieję

Nowy plan

x2



(Roch)



Teraz słuchaj ziom, będzie głośno

jedziemyyy..



Teraz ja coś zapodam w temacie

Gdy Red Lips i Roch jest na chacie

To ręce w górę Siostro i Bracie!

Bo za chwilę się zacznie

Będzie wielki szał

Szaleństwo ciał

Będzie dokładnie tak jak bym chciał

Będzie Ruda i wielkie WOW!

Lazer wygrywa dziś cuda

Zajebiście się czuję w tym gronie

Może wreszcie wystrzeli barometr

Ludzie to nie wszystko skończone

Dajcie Red Lips’om się ponieść

Ta historia opowiada, że

Czasem warto zastanowić się



Ref x 2

To co nam było

Co nam się zdarzyło

Do ułożenia w głowie mam

To nic nie znaczyło

To nie była miłość

A wciąż mam nadzieję

Nowy plan


Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Niczego sobie 11 głosów
anonim