×
test environment
Obława V Remigiusz Raciborski
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
Obławy zakończone i wilków nie ma już
ja jeden pozostałem nie będę skrywał się
gdy śmierć mi zajrzy w oczy użyję swoich kłów
i zgładzę wszystkich tych co chcieli zabić mnie
nadejdą jeszcze Czasy gdy Wilków będzie w bród
i człowiek nie zagrozi choćby wszystkich użył sił
choć pozostałem jeden musi się zdarzyć cud
są ze mną Moi bracia, Wciąż czuję jak wśród żył
Mych braci nie widziałem od wielu długich dni
w bezkresnych lasach błądzę nadziei brak od lat
mam przed oczami wizję puszystych kłębków w krwi
na karku starą bliznę i trzy ze czterech łap
nadejdą jeszcze Czasy gdy Wilków będzie w bród
i człowiek nie zagrozi choćby wszystkich użył sił
choć pozostałem jeden musi się zdarzyć cud
są ze mną Moi bracia, Wciąż czuję jak wśród żył
Myślami wracam co dzień do tych minionych chwil
gdy starywilk ostrzegał: Uważaj bracie mój
gdy walczysz o swych braci nie możesz szczędzić sił
a będzie nagrodzony wysiłek, trud i znój
nadejdą jeszcze Czasy gdy Wilków będzie w bród
i człowiek nie zagrozi choćby wszystkich użył sił
choć pozostałem jeden musi się zdarzyć cud
są ze mną Moi bracia, Wciąż czuję jak wśród żył
tej rady przestrzegałem przez wiele trudnych lat
lecz starość mnie dopadła już koniec drogi na tej
i oczy swe otwieram a obok stoi brat
i odnalazłem błogość W chwili śmierci mej
nadejdą jeszcze Czasy gdy Wilków będzie w bród
i człowiek nie zagrozi choćby wszystkich użył sił
choć pozostałem jeden musi się zdarzyć cud
są ze mną Moi bracia, Więc mu dodamy sił
a
e
H7
e
ja jeden pozostałem nie będę skrywał się
a
e
H7
e
gdy śmierć mi zajrzy w oczy użyję swoich kłów
C
G
a
H
i zgładzę wszystkich tych co chcieli zabić mnie
a
G
a
H7
e
nadejdą jeszcze Czasy gdy Wilków będzie w bród
C
D
G
e
i człowiek nie zagrozi choćby wszystkich użył sił
C
D
G
e
choć pozostałem jeden musi się zdarzyć cud
C
G
a
e
są ze mną Moi bracia, Wciąż czuję jak wśród żył
C
D
C
D
e
Mych braci nie widziałem od wielu długich dni
a
e
H7
e
w bezkresnych lasach błądzę nadziei brak od lat
a
e
H7
e
mam przed oczami wizję puszystych kłębków w krwi
C
G
a
H
na karku starą bliznę i trzy ze czterech łap
a
G
a
H7
e
nadejdą jeszcze Czasy gdy Wilków będzie w bród
C
D
G
e
i człowiek nie zagrozi choćby wszystkich użył sił
C
D
G
e
choć pozostałem jeden musi się zdarzyć cud
C
G
a
e
są ze mną Moi bracia, Wciąż czuję jak wśród żył
C
D
C
D
e
Myślami wracam co dzień do tych minionych chwil
a
e
H7
e
gdy starywilk ostrzegał: Uważaj bracie mój
a
e
H7
e
gdy walczysz o swych braci nie możesz szczędzić sił
C
G
a
H
a będzie nagrodzony wysiłek, trud i znój
a
G
a
H7
e
nadejdą jeszcze Czasy gdy Wilków będzie w bród
C
D
G
e
i człowiek nie zagrozi choćby wszystkich użył sił
C
D
G
e
choć pozostałem jeden musi się zdarzyć cud
C
G
a
e
są ze mną Moi bracia, Wciąż czuję jak wśród żył
C
D
C
D
e
tej rady przestrzegałem przez wiele trudnych lat
a
e
H7
e
lecz starość mnie dopadła już koniec drogi na tej
a
e
H7
e
i oczy swe otwieram a obok stoi brat
C
G
a
H
i odnalazłem błogość W chwili śmierci mej
a
G
a
H7
e
nadejdą jeszcze Czasy gdy Wilków będzie w bród
C
D
G
e
i człowiek nie zagrozi choćby wszystkich użył sił
C
D
G
e
choć pozostałem jeden musi się zdarzyć cud
C
G
a
e
są ze mną Moi bracia, Więc mu dodamy sił
C
D
C
D
e