×
test environment
Jezabel Ricky Martin
Tekst piosenki
Wejdziesz do pokoju
Masz zabójcze oczy, które hipnotyzują
Jesteś niebezpieczna
O tak, jesteś niebezpieczna
Idąc, poruszasz się jak wąż
Za gorąca by dotknąć
Nie można ufać temu co robisz, ani temu co mówisz
Muszę trzymać się z daleka
Jednego po drugim
Przechodziłaś od mężczyzny do mężczyzny
Aż wypełniłaś misję
Jezabel, pocałuj i powiedz
Używasz swego ciała tylko po to, by rzucić
Swój czar
I sprzedać swą historyjkę
Jesteś tylko Jezabel, pocałuj i powiedz
Zaliczasz nagłówki gazet jak w karuzeli
Sławy i chwały
Mknę twoją podniebną drogą
Przez zabójcze zakręty
Aż nie mogę tego znieść
Jesteś niebezpieczna
Śliska i niebezpieczna
Masz aparat ukryty pod bluzką
I różyczkę pod sukienką
Wszystko do tej brudnej roboty dziś wieczorem
Ach, czyż to nie prawda?
Oto nadchodzisz
Szłaś z łożka do łóżka do łóżka
I szkoda już gotowa
Jezabel, pocałuj i powiedz
Używasz swego ciała tylko po to, by rzucić
Swój czar
I sprzedać swą historyjkę
Jesteś tylko Jezabel, pocałuj i powiedz
Zaliczasz nagłówki gazet jak w karuzeli
Sławy i chwały
Jednego po drugim
Przechodziłaś od mężczyzny do mężczyzny
Aż wypełniłaś misję
Jezabel, pocałuj i powiedz
Używasz swego ciała tylko po to, by rzucić
Swój czar
I sprzedać swą historyjkę
Jesteś tylko Jezabel, pocałuj i powiedz
Zaliczasz nagłówki gazet jak w karuzeli
Sławy i chwały
Masz zabójcze oczy, które hipnotyzują
Jesteś niebezpieczna
O tak, jesteś niebezpieczna
Idąc, poruszasz się jak wąż
Za gorąca by dotknąć
Nie można ufać temu co robisz, ani temu co mówisz
Muszę trzymać się z daleka
Jednego po drugim
Przechodziłaś od mężczyzny do mężczyzny
Aż wypełniłaś misję
Jezabel, pocałuj i powiedz
Używasz swego ciała tylko po to, by rzucić
Swój czar
I sprzedać swą historyjkę
Jesteś tylko Jezabel, pocałuj i powiedz
Zaliczasz nagłówki gazet jak w karuzeli
Sławy i chwały
Mknę twoją podniebną drogą
Przez zabójcze zakręty
Aż nie mogę tego znieść
Jesteś niebezpieczna
Śliska i niebezpieczna
Masz aparat ukryty pod bluzką
I różyczkę pod sukienką
Wszystko do tej brudnej roboty dziś wieczorem
Ach, czyż to nie prawda?
Oto nadchodzisz
Szłaś z łożka do łóżka do łóżka
I szkoda już gotowa
Jezabel, pocałuj i powiedz
Używasz swego ciała tylko po to, by rzucić
Swój czar
I sprzedać swą historyjkę
Jesteś tylko Jezabel, pocałuj i powiedz
Zaliczasz nagłówki gazet jak w karuzeli
Sławy i chwały
Jednego po drugim
Przechodziłaś od mężczyzny do mężczyzny
Aż wypełniłaś misję
Jezabel, pocałuj i powiedz
Używasz swego ciała tylko po to, by rzucić
Swój czar
I sprzedać swą historyjkę
Jesteś tylko Jezabel, pocałuj i powiedz
Zaliczasz nagłówki gazet jak w karuzeli
Sławy i chwały