Ostatniej nocy zobaczyłem królową piękności
nakładającą farbę na twarz
Chcę być tym magazynem
na którym opiera swoje życie
Chcę marnować jej miesięczną krew
chcę dostać trochę miłości
chce dostać trochę benzyny
i spalić ten dom

Ona nie ma nic do powiedzenia
Ma rachunki do zapłacenia
Nie ma nikogo do znienawidzenia
poza mną

Ostatniej nocy zobaczyłem królową piękności
wspina się wysko w reklamie Revlon
Chcę być tym magazynem
na którym marnuje swoje życie
chce marnować jej miesięczną krew
chcę dostać trochę miłości
chcę dostać trochę benzyny
i spalić ten dom

Ona nie ma nic do powiedzenia
Ma rachunki do zapłacenia
nie ma nikogo do znienawidzenia
poza mną
mną

Kiedy zobaczyłem tą królową piękności
nakładającą farbę na twarz
chcę być tym brudnym
którym wyciera swój tyłek
Chcć marnować jej miesięczną krew
chcę dostać trochę benzyny
i spalić ten dom

Ona nie ma nic do powiedzenia
Ma rachunki do zapłacenia
Nie ma nikogo do znienawidzenia
poza mną
Ona nie ma niczego prócz wstydu
bierze pigułki na ból
nie ma nikogo do obwinienia
poza mną
mną.