×
test environment
Zawieja Skaldowie
Tekst piosenki
1. Miłość mnie szuka po mieście
Miłość w zielonym berecie
przepadłem jak kamień w wodę
gdzie jestem wy może wiecie
spod zielonego beretu
strzępek wichury w złocie
ptak nieprzytomny z tęsknoty
włosy w porywczym odlocie
biega w rumieńcach zdyszana
pośpiechem drżąc gorączkowym
miłość zawieja wieczorna
miłość w ręczkocie deszczowym
2. Wiatr jej nadążyć nie może
i gończe listy rozwiesza
pod naprężonym jej swetrem
stuka żarliwa depesza
w barach, kawiarniach, teatrach
listy i serca zostawia
zamieć po mieście kołuje
róże spod bruku wykrwawia
zrywam je moja nieznana
cień pochylony bólem
czerwone blaski z kałuży
oczyma podnoszę czule, czule, czule
Miłość w zielonym berecie
przepadłem jak kamień w wodę
gdzie jestem wy może wiecie
spod zielonego beretu
strzępek wichury w złocie
ptak nieprzytomny z tęsknoty
włosy w porywczym odlocie
biega w rumieńcach zdyszana
pośpiechem drżąc gorączkowym
miłość zawieja wieczorna
miłość w ręczkocie deszczowym
2. Wiatr jej nadążyć nie może
i gończe listy rozwiesza
pod naprężonym jej swetrem
stuka żarliwa depesza
w barach, kawiarniach, teatrach
listy i serca zostawia
zamieć po mieście kołuje
róże spod bruku wykrwawia
zrywam je moja nieznana
cień pochylony bólem
czerwone blaski z kałuży
oczyma podnoszę czule, czule, czule