0
0

Czasem nagle smutniejesz Stare Dobre Małżeństwo

Czasem nagle smutniejesz d B G
To jakby dnia ubywa A a A
I nie wiem jak ci pomóc B g
Więc tylko proszę wybacz A A7

Czasem łzy w twoich oczach d
Na krótką chwilę zagoszczą B
I nie wiem czy coś mówić g
I nawet nie wiem po co A A7

Puszczam wię wtedy latwce
Ze śmiechu mego śmieszne
I znowu dnia przybywa
Powietrze staje się lżejsze

I lżejsza staje się wędrówka
Z plecakiem coraz cięższym
Nad domem przysiadła tęcza
Na nieba niebieskiej gałęzi


Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Niczego sobie 3 głosy
Historia
Kontrybucje:
ewa0
ewa0
anonim