Zbieg okoliczności łagodzących Stare Dobre Małżeństwo

Szliśmy do siebie ty i ja
A drogi nasze wciąż mroczne były
Lecz znalazł się ktoś
I pomógł nam się spotkać
Wśród zielonej naszej równiny

Wyszliśmy piękni dla siebie
I tacy zadziwieni
Nasze serca gorące
Bić równo zaczęły
Jakby same tylko były na Ziemi

A przecież mogłem być
Przed twoją erą
A przecież mogłaś być
Przed moją erą

Zbiegliśmy razem ty i ja
Z gór ośnieżonych w ciepłądolinę
Kto tak dobry był
I pomógł nam się spotkać
W tej oszalałej gęstwinie

Wyszliśmy nadzy dla siebie
Z nocy na światło dzienne
Nasze zegarki ślepe
Chodzić nagle zaczęły
O jednej i tej samej godzinie

A przecież mogłem być
Przed twoją erą
A przecież mogłaś być
Przed moją erą


Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Doskonały 1 głos
anonim
  • anonim
    Mortis Green
    a tu macie akordy:
    e a
    D G
    C
    a
    H e

    H e
    D G
    a
    e
    C H

    a
    D G
    C a
    H e

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    Mortis Green
    to jest moja ulubiona piosenka SDMu. Orzy niej zaapominam o wszystkim, siedzę i słucham.

    · Zgłoś · 16 lat temu