Cztery mile za Warszawą a d E a
Wydał ojciec córkę za mąż a d E a
Płacząc sprzedał jej urodę a d
By ratować dom przed głodem G C
By ratować dom przed głodem a d E a

Stary dom i stare suknie
Z roku na rok coraz smutniej
Z roku na rok coraz gorzej
Ratuj córuś jeśli możesz
Ratuj córuś jeśli możesz

Po dwóch dniach zjechały swaty
Razem z nimi Pan bogaty
Piękna panna jak obrazek
Będziem dobrze żyli razem
Będziem dobrze żyli razem

Pełne darów stoją skrzynie
Pod welonem twarz jej ginie
A pod suknią serce pęka
Kiedy przed ołtarzem klęka
Kiedy przed ołtarzem klęka

Przed kościołem czekał na nią
By ją spotkać przed rozstaniem
By ją ujrzeć choć z daleka
Jaś co kochał ją od wieków
Jaś co kochał ją od wieków

Siwe konie przy powozie
Odjeżdżają Państwo Młodzi
Już za lasem znika orszak
Jaś na drodze sam pozostał
Jaś na drodze sam pozostał