Zwykły, pochmurny, szary dzień C
i między nami ciszy cień a
patrzyłaś na mnie spoza łez - tak pięknie. F G
Ciągle pamiętam kilka słów,
świecił księżyca blady nów,
serce tak ciężko bije znów - nim pęknie.
Żyje wciąż w nas słowo my, C
blask tamtych chwil, a
ja wracam, ja wracam do Ciebie. F G
Odnaleźć chcę nasze sny, szczęśliwe dni, C a
ja wracam, ja wracam do Ciebie. F G
Może nie było rozmów dość,
może milczenie to nie to,
los mówił nam, że dzień i noc nie nasza.
Chciałem ten świat odkrywać sam,
mówiłem przecież radę dam,
tak łatwo uwierzyłem w to, przepraszam.
Żyje wciąż w nas słowo my,
blask tamtych chwil,
ja wracam, ja wracam do Ciebie.
Odnaleźć chcę nasze sny, szczęśliwe dni,
ja wracam, ja wracam do Ciebie.
Gdzie miłość jest, C
nie będzie już łez, a
na pewno. F G
Znów dla nas jest świat
i radość nam da,
niejedną.
Żyje wciąż w nas słowo my,
blask tamtych chwil,
ja wracam, ja wracam do Ciebie.
Odnaleźć chcę nasze sny, szczęśliwe dni,
ja wracam, ja wracam do Ciebie.