×
test environment
Rachela Wilki
-
1 ocena
-
3 ulubione
Znów czerwoną zarzuć dziś sukienkę
A dookoła wszedzie jeszcze pełno wiosny
I wyciągasz do mnie swe zaborcze dłonie
Miłość przecież nie do końca wypalona
I Warszawa jeszcze taka kolorowa
I dziewczyny takie same rozesmiane
Nie wyciągaj do mnie swych zaborczych dłoni
Moja miłość jest jak zapach dzikich traw
Aaaa...
Aaaa...
Zamykam oczy - ja pragnę
Zamykam oczy - ja płonę
Rachelo!
Rachelo!
Rachelo!
Rachelo!
a
e
a
e
A dookoła wszedzie jeszcze pełno wiosny
a
e
e
e
I wyciągasz do mnie swe zaborcze dłonie
a
e
a
e
Miłość przecież nie do końca wypalona
a
e
a
e
I Warszawa jeszcze taka kolorowa
I dziewczyny takie same rozesmiane
Nie wyciągaj do mnie swych zaborczych dłoni
Moja miłość jest jak zapach dzikich traw
Aaaa...
C9
G
H
a7
G
Aaaa...
C9
G
H
a7
G
Zamykam oczy - ja pragnę
a
a5+
a6
a5+
Zamykam oczy - ja płonę
a
a5+
a6
a5+
Rachelo!
e
e
e
e
Rachelo!
Rachelo!
Rachelo!
-5------7------5-5-----7-7-----
-5------8------5---5---8---8---
-5------9------5-----5-9-----9-
-7------9------7--------9--------
-7------7------7--------7--------
-x-------x-------x--------x--------