Sprzysiężeni Wolna Grupa Bukowina

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Agnieszka

Sprzysi??eni

Sprzysi??eni budz?c si? ?witem
Przykrywaj? palcami oczy
By zatrzyma? chocia? przez chwil?
Ni? wysnut? z osnowy nocy

Ni? co nieba barw? si? mieni?c
Diretissim? w ?cianie kre?li
Potem dnia zak?adaj? brzemi?
I ruszaj? w drog? ku szcz??ciu

Mija dzie? ko?o si? toczy
Marzeniami k?ad? si? cienie
I odradza si? ka?dej nocy
I odradz? si? ka?dej nocy
Sprzysi??enie górskiego kamienia

Sprzysi??eni - przyjazne d?onie
Plot? w?ze? nad ogniem watry
I wpatrzeni w gasn?cy p?omie?
Nuc? pie?ni pachn?ce wiatrem

Nie rozplot? ni burze ni wa?nie
Tego co z??czone przez ogie?
S?o?ce wokó? - wci?? ja?niej ja?niej
Zakwit? kamie? dzi? górskim g?ogiem

Mija dzie? ko?o si? toczy
Marzeniami k?ad? si? cienie
I odradza si? ka?dej nocy
I odradz? si? ka?dej nocy
Sprzysi??enie górskiego kamienia

A gdy wiatrem sprzysi??onym w oczy zawieje
Bliski u?miech w ci? nocy odejdzie
Bukowina opuszcza ramiona
Bukowina ?eb pochyla siwy
Czas odp?ywa z czasem smutek kona
Lecz wspomnienia pozostaj? ?ywe

Mija dzie? ko?o si? toczy
Marzeniami k?ad? si? cienie
I odradza si? ka?dej nocy
I odradz? si? ka?dej nocy
Sprzysi??enie górskiego kamienia




Oceń to opracowanie
anonim