0
0

Nie wierz nigdy kobiecie Budka Suflera

Wydaje mi się że tak jest ok,
to pierwszy mój rozpis chwytów więc komentarze mile widziane
Miłej zabawy :)))




Capo na 5 progu


Aadd2Człowiek ten miał,   niepewny dość Dwzrok. C    G               Aadd2     
Aadd2Prosił o żar,     wpatrzonDy gdzieCś w mrokG.                 Aadd2     
aWciągnął dym, i niFm skryła go noc,   G           C 

C G C G C G

Ftak powiedział:   Aadd2     

ref.:

&qauot;Nie wierz nigdFy kobiecie, Gdobrą raadę ci damF.            G 
Nic gorszego na świecie ,nie przytrafia się nam.
Nie wierz nigdy kobiecie, nie ustępuj na krok,
bo przepadles z kretesem ,nim zrozumiesz swój błąd;

aledwo nim doFbrze pojmiesz swGój błąd,         C 

C G C G C G

Fjuż po tobie...&Aadd2quot;

Aadd2Dookoła miasto całe Ewłaśnie kładło scisię spać,                   fis                         E 
tyle z tego zrozumiałem, że coś z nim jest nie tak.

Aadd2


Ulice dwie był dalej mój blok.
Chciałem już spać, lecz opornie to szło,
było coś, co sprawiało że głos
wciąż słyszałem:

Ref.:

"Nie wierz nigdy kobiecie, dobrą radę ci dam.
Nic gorszego na świecie nie przytrafia się nam.
Nie wierz nigdy kobiecie, nie ustępuj na krok,
bo przepadłeś z kretesem nim zrozumiesz swój błąd;

ledwo nim dobrze pojmiesz swój błąd,

już po tobie..."

Światła wtedy było mało, i pewności mi brak,
czy w dzienniku dziś widziałem jego, czy inną twarz.


Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Dobry+ 9 głosów
anonim