0
0

Zamek ze szkla Ewa Farna

Przychodzi czasem dzień cały we łzach CB
od płaczu moknie dom, łzy stukają w dach CB
w morzu łez topi się świat F Gis
i tonę ja. C

Tonę...

Pod taflą morza mam zamek ze szkła, CB
tam czeka na mnie żal, co na sercu gra CB
czasami lubię ten ton F Gis
czysty jak łza... C

Tonę...

Cicho woła mnie toń fg
płaczliwych fal... Gis B

I wtedy w morze wypływam C Gis
tonę cała we łzach BC
smutek ukrywam C Gis
w moim zamku ze szkła BC

Tu nikt nie znajdzie mnie, nie zobaczy nikt
tutaj mój cały żal zmyją z oczu łzy
bo na powierzchni tych wód
płakać mi wstyd...

Cicho woła mnie toń
płaczliwych fal...

I wtedy w morze wypływam
tonę cała we łzach
smutek ukrywam
w moim zamku ze szkła

W morze wypływam
tonę cała we łzach
smutek ukrywam
w moim zamku ze szkła

W morze wypływam
tonę cała we łzach
smutek ukrywam
w moim zamku ze szkła...


Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Doskonały 2 głosy
Historia
Kontrybucje:
Kate
Kate
anonim