×
test environment
Laleczka z saskiej porcelany Majka Jeżowska
-
11 ulubionych
-
4 ulubione
Odkąd pamięta zawsze stała ad
Na toaletce obok lustra GC
W białych baletkach wychylona aGa
W powietrzu wychylona nóżka dE
Nudziła się wśród bibelotów ad
Kurz wyłapując w suknię złotą CG
I tylko z dołu perski dywan aGa
Czasem jej puszczał perskie oko aEa
REF.:Laleczka z saskiej porcelany dG
Twarz miała bladą jak pergamin Ca
Nie miała taty ani mamy de
I nie tęskniła ani ani aEa
Aż dnia pewnego na komodzie
Przesliczny książe nagle stanął
Kapelusz miał w zastygłej dłoni
I piękny usmiech z porcelany
A w niej zabiło małe serce
Co nie jest taka prosta sprawą
I śniła, że dla niego tańczy
A on ukradkiem bije brawo
REF.: Laleczka...
Jej siostrą była dumna waza dG
A bratem zabytkowy lichtarz Ca
Laleczka z saskiej porcelany dE
Maleńka śliczna pozytywka aEa
Lecz jakże kruche bywa szczęście
W nietrwałym świeci z porcelany
Złośliwy wiatr zatrzasnął okno
I książe rozbił się na amen
I znowu stoi obok lustra
Na toaletce całkiem sama
I tylko jedna mała kropla
Spłynęła w dół po porcelanie
REF.: Laleczka z saskiej porcelany
Twarz miała bladą jak pergamin
Na zawsze odszedł ukochany
A ona wciąż tęskniła za nim
Jej siostrą....
Na toaletce obok lustra GC
W białych baletkach wychylona aGa
W powietrzu wychylona nóżka dE
Nudziła się wśród bibelotów ad
Kurz wyłapując w suknię złotą CG
I tylko z dołu perski dywan aGa
Czasem jej puszczał perskie oko aEa
REF.:Laleczka z saskiej porcelany dG
Twarz miała bladą jak pergamin Ca
Nie miała taty ani mamy de
I nie tęskniła ani ani aEa
Aż dnia pewnego na komodzie
Przesliczny książe nagle stanął
Kapelusz miał w zastygłej dłoni
I piękny usmiech z porcelany
A w niej zabiło małe serce
Co nie jest taka prosta sprawą
I śniła, że dla niego tańczy
A on ukradkiem bije brawo
REF.: Laleczka...
Jej siostrą była dumna waza dG
A bratem zabytkowy lichtarz Ca
Laleczka z saskiej porcelany dE
Maleńka śliczna pozytywka aEa
Lecz jakże kruche bywa szczęście
W nietrwałym świeci z porcelany
Złośliwy wiatr zatrzasnął okno
I książe rozbił się na amen
I znowu stoi obok lustra
Na toaletce całkiem sama
I tylko jedna mała kropla
Spłynęła w dół po porcelanie
REF.: Laleczka z saskiej porcelany
Twarz miała bladą jak pergamin
Na zawsze odszedł ukochany
A ona wciąż tęskniła za nim
Jej siostrą....
Na toaletce obok lustra GC
W białych baletkach wychylona aGC
W powietrzu wychylona nóżka dE
Nudziła się wśród bibelotów ad
Kurz wyłapując w suknię złotą GC
I tylko z dołu perski dywan aGC
Czasem jej puszczał perskie oko aEa
REF.:Laleczka z saskiej porcelany dG
Twarz miała bladą jak pergamin Ca
Nie miała taty ani mamy de
I nie tęskniła ani ani aEa
Aż dnia pewnego na komodzie ad
Przesliczny książe nagle stanął GC
Kapelusz miał w zastygłej dłoni aGC
I piękny usmiech z porcelany dE
A w niej zabiło małe serce ad
Co nie jest taka prosta sprawą GC
I śniła, że dla niego tańczy aGC
A on ukradkiem bije brawo aEa
REF.: Laleczka...
Jej siostrą była dumna waza dG
A bratem zabytkowy lichtarz Ca
Laleczka z saskiej porcelany dE
Maleńka śliczna pozytywka aEa
Lecz jakże kruche bywa szczęście ad
W nietrwałym świeci z porcelany GC
Złośliwy wiatr zatrzasnął okno aGC
I książe rozbił się na amen dE
I znowu stoi obok lustra ad
Na toaletce całkiem sama GC
I tylko jedna mała kropla aGC
Spłynęła w dół po porcelanie aEa
REF.: Laleczka z saskiej porcelany dG
Twarz miała bladą jak pergamin Ca
Na zawsze odszedł ukochany de
A ona wciąż tęskniła za nim aEa
- aGa powinno być aGC (może się mylę)
- CG powinno być GC
Poza tym może być, nawet przydatne ale trzeba wprowadzić poprawki
odkąd pamiętam...dBCa
w białych baletkach...dCF
w powietrzu uniesiona...gCA7
nudziła się wśród bibelotów w kurz wyłapując suknię złotą...dBCF
i tylko z dołu perski dywan BCF
czasem jej puscil perskie oko g A7d
laleczka...BCFB
nie miała taty...gA
i nie tęskniła ani ani..BAd
Pozdrawiam :)
Kurz wyłapując w suknię złotą to powinno być G C a nie C G ale może się mylę