×
test environment
Tango Triste Stare Dobre Małżeństwo
-
8 ulubionych
-
1 ocena
To było tak jak zaćmienie słońca w sercu:
Przestała naraz widzieć mnie;
To było tak jak trzęsienie ziemi w Peru:
Przestała naraz słyszeć mnie;
To było tak,
Jak o Latarnie morską
Rozbija się wędrowny ptak.
W najgłebszą ciemność strącił mnie największy blask.
Tango - żałobny śpiew jak po szarańczy.
Tango - to smutna myśl, którą się tańczy.
Z kulą u nogi przeklętej pamięci,
Z nożem, co w plecach aż do rękojeści,
Z obłędem, co w oczach się nie mieści.
Niech będzie tak, że zaćmienie zawsze będzie:
Nie wyjdzie słońce dla mnie już;
Niech będzie tak, że trzęsienie ziemi wszędzie:
Zaginął wszędzie po mnie słuch;
Niech będzie tak,
Bo ja nie żyję wcale,
Bo duchem ptaka stał się ptak.
W najgłebszej nocy tańczę do czarnego dnia.
Tango - żałobny śpiew jak po szarańczy.
Tango - to smutna myśl, którą się tańczy.
Z kulą u nogi przeklętej pamięci,
Z nożem, co w plecach aż do rękojeści,
Z obłędem, co w oczach się nie mieści.
Przestała naraz widzieć mnie;
To było tak jak trzęsienie ziemi w Peru:
Przestała naraz słyszeć mnie;
To było tak,
Jak o Latarnie morską
Rozbija się wędrowny ptak.
W najgłebszą ciemność strącił mnie największy blask.
Tango - żałobny śpiew jak po szarańczy.
Tango - to smutna myśl, którą się tańczy.
Z kulą u nogi przeklętej pamięci,
Z nożem, co w plecach aż do rękojeści,
Z obłędem, co w oczach się nie mieści.
Niech będzie tak, że zaćmienie zawsze będzie:
Nie wyjdzie słońce dla mnie już;
Niech będzie tak, że trzęsienie ziemi wszędzie:
Zaginął wszędzie po mnie słuch;
Niech będzie tak,
Bo ja nie żyję wcale,
Bo duchem ptaka stał się ptak.
W najgłebszej nocy tańczę do czarnego dnia.
Tango - żałobny śpiew jak po szarańczy.
Tango - to smutna myśl, którą się tańczy.
Z kulą u nogi przeklętej pamięci,
Z nożem, co w plecach aż do rękojeści,
Z obłędem, co w oczach się nie mieści.
dCd
FCA7
FCdC
FA7d
ref
dCd
FCF
A7
d
A7d