0
0

Bez Varius Manx

Bez - Varius Manx

nie mówię nic d
i tak jak ty
rozciągam usta w srebrny uśmiech g, A7
złamana w pół d
nakrywam stół
i pytam jak ci minął dzień g, A7

gdy będziesz spał g, A7 etc.
cichutko wymknę się
przepłynę wzdłuż
ocean moich łez
i wrócę zanim słońce wstanie

wychodzisz i
zostawiasz mi
przez próg rzucony tani gest
nie mówię nic
i tak jak ty
rozciągam usta w srebrny śmiech

wieczorem dasz mi garść
dusznego bzu
bym mogła w nim utopić
cierpki ból
a wtedy ty poczujesz się niewinny

dotykasz mnie
i sprawiasz że
już prawie wierzę w twoje słowa
lecz gasisz ogień
szybko zbyt
czy wiesz jak marznę w twych ramionach ?

zasypiasz- ja cicho wymykam się
przepływam wzdłuż ocean moich łez
w pamięci wskrzeszam tamten maj i bez
i wrócę zanim słońce wstanie...


Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Fatalny 1 głos
Historia
Kontrybucje:
Radzy
Radzy
anonim