0
0

Mogliśmy verba


Intro:

E -15-17-15-15--15-13-12--8-10-8--8-10-15--15-13-12--12-10-8--8-10-15--15-13-12---
H --------------------------------------------------------------------------------
G --------------------------------------------------------------------------------
D --------------------------------------------------------------------------------
A --------------------------------------------------------------------------------
E --------------------------------------------------------------------------------

Mogliśmy dojść najdalej ze wszystkich C
A teraz każde z nas szuka drugiego w snach G
To historia która nie znajdzie końca a
Opowiada o tych których zmazał czas F
Może spotkają sie jeszcze w samotnym mieście G
Może znajdą dzień w którym zgubili szczęście a
Może miną sie i pójdą w inną stronę F
Może tak, może nie G

Mogę zostać jeśli tylko chcesz C
Ale powiedz, że potrzebujesz mnie G
żebym został z Tobą tu i teraz a
Bo beze mnie, nie możesz sie pozbierać F
Moge powstać miłość mnie prostuje G
Daje siłę która nas buduje a
Łatwo wierzyć jeśli wciąż utwierdzasz F
Że nie zniknę z Twego serca G
Moge marznąć kiedy wiem że wrócisz C
Bo ogrzejesz mnie, mocno tak przytulisz G
Będziesz zawsze, przy mnie, marze o tym a
Twoje ciepło wypala wszelkie kłopoty F
Moge zasnąć, jeśli zaśniesz obok G
Słodka noc odpływam razem z Tobą a
Jedna chwila którą docenia każdy F
Kto w objęciach żegna białe gwiazdy G

Mogliśmy dojść najdalej ze wszystkich C
A teraz każde z nas szuka drugiego w snach G
To historia która nie znajdzie końca a
Opowiada o tych których zmazał czas F
Może spotkają sie jeszcze w samotnym mieście G
Może znajdą dzień w którym zgubili szczęście a
Może miną sie i pójdą w inną stronę F
Może tak, może nie G

Coś sie stało widzę to wyraźnie C
Chyba najgorsze sny, opuścił wyobraźnie G
Jeszcze milczę chociaż serce krzyczy a
Zaraz zacznę, otwierać usta ciszy F
Może powiesz mi co się dzieje z nami G
Nie zatrzymam łez karmiłaś mnie kłamstwami a
Jest ktoś inny i w nocy był tu F
Masz w sobie tyle miłości że rozdzielasz kilku G
Niechce Cie już znać i lepiej odejdź ode mnie C
Zrujnowałaś to co przecież było piękne G
Starałem sie a teraz niema Ciebie a
Samotnie żegnam przed snem białe gwiazdy na niebie F
Mam nadzieje że przyśnisz mi sie lepsza G
Gdy obudzę sie nie będę nic pamiętać a
Zostało zdjęcie wspólnego jutra F
A teraz zjeżdżaj i pozdrów tego kumpla G

Mogliśmy dojść najdalej ze wszystkich C
A teraz każde z nas szuka drugiego w snach G
To historia która nie znajdzie końca a
Opowiada o tych których zmazał czas F
Może spotkają sie jeszcze w samotnym mieście G
Może znajdą dzień w którym zgubili szczęście a
Może miną sie i pójdą w inną stronę F
Może tak, może nie G


Oceń to opracowanie
anonim